Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Korytarz na piętrze

2 posters

 :: Tromsø :: Obrzeza :: Góry :: Domek w górach

Go down

Korytarz na piętrze Empty Korytarz na piętrze

Pisanie by Mikaela Sob Sty 08, 2011 1:08 pm

Korytarz na piętrze 243120317_corridor1
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Mikaela Sob Sty 08, 2011 2:00 pm

/ Salon /

Byłam z siebie dumna, że zdołałam wyjść z salonu w miarę normalnym krokiem i bez wpadania na kogoś całkiem niechcący. Nawet na schodach nie potrąciłam całującej się pary choć miałam na to wielką ochotę. Ta dziewczyna miała sukienkę podobną do Any, co mnie niesamowicie wkurzyło. Nie byłam w idealnym nastroju by teraz wpadać do pokoju, w którym czekał na mnie Luke. Więc postanowiłam się zatrzymać na chwilę i się opanować.
Oparłam się o ścianę i zanim zdążyłam zauważyć siedziałam już pod ścianą zupełnie roztargniona. Całe szczęście ludzie byli zbyt zajęci w pokojach, albo na dole więc przynajmniej mnie nikt nie widział.
I, kurwa, znów te wizje. O ile w ogóle można nazwać tak te obrazy, bo niczym nie przypominały tych dotychczasowych, co mnie przerażało. Nie lubiłam nie mieć pojęcia z czym mam do czynienia i nie potrafić sobie z tym poradzić. Zwykła blokada nie działała. Nic nie działało, może poza myślą, że za chwilę nie będę się musiała niczym przejmować poza nowo odzyskanym związkiem.
Podniosłam się z ziemi, bo usłyszałam jak ktoś kieruję się do miejsca, w którym się znajdowałam.
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Go?? Sob Sty 08, 2011 3:27 pm

/ Przed domem blablabla /

Banda durnych gówniarzy. Idąc po schodach za tym rudym kurduplem 'niechcący' nadepnąłem na jakąś dwójkę liżących się małolatów. Nie mógłby jej po prostu gdzieś zaciągnąć i załatwić wszystko bez niepotrzebnego babrania się? Nie rozumiałem tego ściskania się po kątach, randek i innych pierdół. Jak chciałam puknąć jakąś laskę to brałem ją i pukałem, bez zbędnych ceregieli.
A wracając do Rudej, całkiem niezła nawet, chociaż istnieje prawdopodobieństwo, że niechcący bym ją rozerwał. No i jest tak mała, że czułbym się trochę jak pedofil.
Przeczesałem włosy i pogoniłem Freję wzrokiem stając przed Storm.
-Cześć. Sprawę mamy.
Anonymous
Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Mikaela Sob Sty 08, 2011 3:37 pm

Spodziewałam się raczej kogoś typu nawalonych kolesi, albo zapłakanych dziewczyn, ale nie jakiegoś starucha, który zupełnie tu nie pasował. Znaczy opiekuni nie zrobili by na mnie żadnego wrażenia, oni lubili przejmować się takimi sprawami, zamiast zająć się ważniejszymi. Ale tego gościa nie znałam, a to, że zwrócił się bezpośrednio do mnie jedynie pogłębiło moje zaniepokojenie. Na dodatek miałam niemiłe wrażenie, że skądś znam tą twarz, a takie wrażenia miewałam jedynie w przypadkach gdy miałam o tej osobie wizję, ale wcześniej go nie znałam.
- Ale ja nie mam - odpowiedziałam oschle przyglądając się uważnie każdemu jego ruchowi. Nie podobało mi się to spotkanie, ale też czułam, że obracanie się do tego gościa plecami nie jest odpowiednim wyjściem.
Tak, domyślałam się kim on może być. Choć aż zaczęłam się modlić, by nie było to o czym myślę, bo jedynie źle na tym skończę.
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Zoja Sob Sty 08, 2011 3:49 pm

/ przedpokój /

Te dzieciaki z roku na rok są coraz bardziej niewyżyte i zdemoralizowane. Jak któreś sturlało mi się pod nogi w przypływie namiętności to dosłownie myślałam, że im coś zrobię. Nic wielkiego. Ot po prostu przez dłuższy czas nie mieliby ochoty na amory. Mała strata, a rodzice by się ucieszyli. Lecz nie tym się miałam zajmować.
Mój partner dorwał już małą rudą, która musiała być naszą słynną Mikaelą, która to razem z tą drugą Abą czy jak jej tam dorwały się do wiedzy nie przeznaczonej dla ich słodkich uszeczek. I musieliśmy się dowiedzieć czy przypadkiem nie zrozumiały, gdzie powinni teraz być albo je zwyczajnie sprzątnąć. Taka praca wiecie. Ja nic do nich nie miałam. Albo bym się od tej drugiej chciała dowiedzieć co zrobiła, że Sebek wrócił dzisiaj do domu z jego najdziwniejszą miną. Zupełnie faceta rozszyfrować się nie da.
- Nieładnie tak pyskować starszym - zacmokałam, stając obok Richarda i zakładając ręce na piersi. Rozejrzałam się po korytarzu. Niby na razie nie zwracaliśmy, aż tak wielkiej uwagi na siebie, ale zaraz pewnie poczniemy, także potrzebowaliśmy gdzieś ją zabrać. Liczyłam, że Ricco wpadnie na ten pomysł sam. On tu przecież dowodził, czyż nie?
Zoja
Zoja
wielkie mi halo


Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Go?? Sob Sty 08, 2011 4:07 pm

Uśmiechnąłem się krzywo. Buńczuczne to małe, będzie zabawa. Położyłem dłoń na jej ramieniu i pociągnąłem za sobą. Nie było to zbyt trudne chociaż trochę się opierała.
-Doszły nas słuch, że Twoja przyjaciółka jest w posiadaniu kilku bardzo ciekawych informacji. Niestety... nie mogliśmy jej znaleźć, ale możemy póki co zadowolić się Tobą ponieważ zapewne podzieliła się takimi smacznymi kąskami ze swą psiapsióła. - Wywróciłem oczami i wepchnąłem gówniarę do najbliższego pokoju.

/ ?? /
Anonymous
Go??
Gość


Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Mikaela Sob Sty 08, 2011 4:18 pm

Nigdy nie czułam się dobrze, gdy osoba z którą rozmawiałam była ode mnie wyższa, a tak niebywale było i w przypadku owego starego, obleśnego faceta jak i piękności, która właśnie do nas dołączyła. Proszę bardzo wysłali po Anę aż dwie osoby, niebywałe co Sebastian potrafi. Szkoda, że on osobiście się tu nie pojawił, wtedy miałam bym okazję zrobić coś na co od dawna miałam ochotę. Czyli pozbawić go możliwości posiadania w przyszłości dzieci. A najlepiej to w ogóle pozbawić go możliwości chodzenia. Nie wiem jakim sposobem by mi się to udało, ale zawsze pozostaje nadzieja.
- Nie stawiam się, jedynie mówię, że gówno mnie ob... - zaczęłam odpowiadać tej babie, ale nagły niespodziewany gest ze strony mężczyzny mi przerwał. Nie miałam najmniejszej ochoty by mnie w jakikolwiek sposób dotykał, ale widocznie nie miałam nic do powiedzenia. Jak zawsze. - Nie mam pojęcia o co chodzi w waszych bzdurach - zaczęłam grać na czas, bo już wiedziałam co powinnam teraz zrobić. Dać jakiś znak Anie, tyle, że jakim sposobem z tą dwójka na karku?

/ Pokój /
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Zoja Sob Sty 08, 2011 4:24 pm

Jacy oni zrobili się niemili. Wiem, że ja jestem niewiele starsza, ale Ricco. No przynajmniej przy nim mogłaby grzeczniej się odzywać, prawda? Ach ta dzieciarnia.
- Każdy tak mówi - westchnęłam, oglądając się wokół, czy aby żaden głupek nie będzie robił alarmu, bo znęcają się nad kimś, ale nie. Nawet nie zauważyli tego, co działo się tutaj. Imprezy to jednak super sprawa.
Weszłam za nimi do pokoju, zamykając za sobą drzwi.

/ pokój /
Zoja
Zoja
wielkie mi halo


Powrót do góry Go down

Korytarz na piętrze Empty Re: Korytarz na piętrze

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 :: Tromsø :: Obrzeza :: Góry :: Domek w górach

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach