Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
+3
Aaron
Ana
Scarlett
7 posters
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Do przejęcia
Strona 1 z 1
Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
Imię i nazwisko: Scarlett Emilie Tucci
Wiek: 18 lat
Data urodzenia: 2 stycznia
Wygląd: Marilyn Monroe/Michelle Williams w stylizacji MM
Poziom zaawansowania: Początkujący
Wiek: 18 lat
Data urodzenia: 2 stycznia
Wygląd: Marilyn Monroe/Michelle Williams w stylizacji MM
Charakter: Wszystkie postacie Staszka były skomplikowane, miały problemy, trudne dzieciństwo, jakieś schizy i odchyły. Scarlett nie. To taka cudownie nieskomplikowana osóbka, istny aniołek z aureolą jasnych loczków i uśmiechem, który odegna wszystkie smutki. Na okrągło chichocze i żartuje, zarażając wszystkich śmiechem oraz promiennym uśmiechem. Jest bardzo szczera - powie ci najgorszą rzecz, ale zaraz doda, że to nic złego, wszystko będzie dobrze etc. Chciałaby dogodzić wszystkim, więc jest denerwująca w ten jedyny, wyjątkowy sposób. Oczywiście, ona sama też jest ważna. Potrafi być okropną egoistką, kiedy czegoś bardzo zapragnie. Odkochuje się i zakochuje w ekspresowym tempie, wciąż szuka swojego księcia na białym koniu z zamkiem, pałacem oraz letnią rezydencją. Wbrew pozorom czyta bardzo dużo, głównie romanse i... romanse. Podręczniki? Nuuuuda. Lepiej śnić o swoim Panu Darcym lub Rochesterze. W wolnym czasie przegląda magazyny, piłuje paznokcie różowym pilniczkiem i chodzi na aerobic, żeby utrzymać ciało w dobrej formie. Noprzeciezjakmożnasięzapuścić? Niedorzeczne.
Ma mentalność dziecka: potrafi rozpływać się nad kolorem nieba, czy bańkami mydlanymi. Często się obraża, a później na przeproszenie rozdaje buziaki. I nierozgarnięta jest i taka trochę słodka gapa. Wszyscy jej wszystko wybaczają, bo takiej uroczej młodej kobietce powinno się wszystko wybaczać. Niezła z niej flirciara, chociaż wszystko robi nieświadomie i zupełnie się tym nie przejmuje. Nikomu nie szkodzi, kładąc delikatne rączki na czyimś torsie lub przytulając się trochę. Stan dziewictwa utrzymuje w głębokiej tajemnicy, bo nie wypada rozmawiać o takich sprawach. Nie pali papierosów (bo fe), rzadko pije (ale pijanych ludzi uwielbia), bo na imprezach głównie tańczy i wyrywa wszystkich mruków do zabawy. A później leczy ich kaca i inne takie. W dwóch słowach: stereotypowa blondynka.
Talent: Patronus to rodzaj oślepiającej, pozytywnej energii, która przyjmuje kształt zwierzęcia zależnie od osoby przeznaczonej do uleczenia.
Historia: Scarlett Tucci była od początku przeznaczona Severusowi. Tak zdecydowali ich rodzice, pijąc whisky i rozmawiając o przyszłości ich firm. Rodzice Scar są właścicielami jednej z najlepiej prosperujących wytwórni farmaceutycznych na rynku, a młodzi rodzice Severusa kierują Medicomem - firmą, która dopiero niedawno wkroczyła na rynek, ale bardzo szybko zdobyła uznanie branży. Obie rodziny zdecydowały, iż fuzja będzie bardzo korzystnym rozwiązaniem, które przyniesie obopólne korzyści. Scarlett była uroczą dziewczynką - wszyscy nazywali ją jasnowłosą panienką lub małą damą. Od małego uczono ją wypowiadania się na wszelakie tematy, prowadzenia dużego domu oraz innych rzeczy, które powinny cechować panienkę z dobrego domu.
Scarlett grała na pianinie, pisała oraz mówiła po francusku i angielsku biegle, tańczyła i śpiewała, a czas płynął. Ludzie zaczęli zauważać jej wrodzony czar i wdzięk, komplementowali ją nader często i wprowadzali w jeszcze większy samozachwyt. Severus zgodnie z wolą rodziców oświadczył się dziewczynie, która (nawet bez ich zachęt) wpadła mu w oko. Wszystko miało być tak pięknie jak w bajce...
Scarlett miała być dziewicą w dniu ślubu, więc para z wiadomych przyczyn nie mogła spędzać zbyt wiele czasu na osobności. Tak postanowili rodzice. Severus, jak to mężczyzna z krwi i kości (nie tak zajebiście wytrzymały jak Javier) chciał posiąść Emily znacznie wcześniej. Korzystając z nieobecności państwa Tucci, zakradł się do ogrodu i obserwował Scarletilly z ukrycia. Widział z jaką troską podbiegła do Joy - jej czarnej kotki. Zwierzątko najwyraźniej miało coś z łapką, gdyż bardzo mocno utykało. Zobaczył także jak zdziwioną twarz dziewczyny oświetla białe światło wydobywające się z jej rąk. Czuł się dziwnie szczęśliwy, bo energia miała bardzo silny, pozytywny wydźwięk.
Wolno uformowała się w kota i w tej postaci "podeszła" do Joy. Najpierw otarła się półprzezroczystym łebkiem o kocią główkę, a później po prostu wniknęła w kocicę. Kilka sekund i było po wszystkim; zdrowa Joy pognała ile sił w łapach przed siebie. Oniemiała Scarlett patrzyła się na swoje dłonie. Severus uciekł, znaleziono go trzy dni później w pobliżu torów kolejowych. Bełkotał coś bez ładu i składu. Po prostu oszalał. Wszystkie plany legły w gruzach.
Przyjechali Starsi i wytłumaczyli Tuccim całą sytuację. Zdruzgotani rodzice postanowili puścić ukochaną córeczkę do odległej Norwegii. Rodzicom Severusa nic nie powiedzieli.
Stan Sevka nie polepszył się, choć od wydarzenia minęło pół roku. Natomiast coś złego zaczęło się dziać z rodzeństwem Emily...
Grupa: Uzdrowiciele Ma mentalność dziecka: potrafi rozpływać się nad kolorem nieba, czy bańkami mydlanymi. Często się obraża, a później na przeproszenie rozdaje buziaki. I nierozgarnięta jest i taka trochę słodka gapa. Wszyscy jej wszystko wybaczają, bo takiej uroczej młodej kobietce powinno się wszystko wybaczać. Niezła z niej flirciara, chociaż wszystko robi nieświadomie i zupełnie się tym nie przejmuje. Nikomu nie szkodzi, kładąc delikatne rączki na czyimś torsie lub przytulając się trochę. Stan dziewictwa utrzymuje w głębokiej tajemnicy, bo nie wypada rozmawiać o takich sprawach. Nie pali papierosów (bo fe), rzadko pije (ale pijanych ludzi uwielbia), bo na imprezach głównie tańczy i wyrywa wszystkich mruków do zabawy. A później leczy ich kaca i inne takie. W dwóch słowach: stereotypowa blondynka.
Talent: Patronus to rodzaj oślepiającej, pozytywnej energii, która przyjmuje kształt zwierzęcia zależnie od osoby przeznaczonej do uleczenia.
Historia: Scarlett Tucci była od początku przeznaczona Severusowi. Tak zdecydowali ich rodzice, pijąc whisky i rozmawiając o przyszłości ich firm. Rodzice Scar są właścicielami jednej z najlepiej prosperujących wytwórni farmaceutycznych na rynku, a młodzi rodzice Severusa kierują Medicomem - firmą, która dopiero niedawno wkroczyła na rynek, ale bardzo szybko zdobyła uznanie branży. Obie rodziny zdecydowały, iż fuzja będzie bardzo korzystnym rozwiązaniem, które przyniesie obopólne korzyści. Scarlett była uroczą dziewczynką - wszyscy nazywali ją jasnowłosą panienką lub małą damą. Od małego uczono ją wypowiadania się na wszelakie tematy, prowadzenia dużego domu oraz innych rzeczy, które powinny cechować panienkę z dobrego domu.
Scarlett grała na pianinie, pisała oraz mówiła po francusku i angielsku biegle, tańczyła i śpiewała, a czas płynął. Ludzie zaczęli zauważać jej wrodzony czar i wdzięk, komplementowali ją nader często i wprowadzali w jeszcze większy samozachwyt. Severus zgodnie z wolą rodziców oświadczył się dziewczynie, która (nawet bez ich zachęt) wpadła mu w oko. Wszystko miało być tak pięknie jak w bajce...
Scarlett miała być dziewicą w dniu ślubu, więc para z wiadomych przyczyn nie mogła spędzać zbyt wiele czasu na osobności. Tak postanowili rodzice. Severus, jak to mężczyzna z krwi i kości (nie tak zajebiście wytrzymały jak Javier) chciał posiąść Emily znacznie wcześniej. Korzystając z nieobecności państwa Tucci, zakradł się do ogrodu i obserwował Scarletilly z ukrycia. Widział z jaką troską podbiegła do Joy - jej czarnej kotki. Zwierzątko najwyraźniej miało coś z łapką, gdyż bardzo mocno utykało. Zobaczył także jak zdziwioną twarz dziewczyny oświetla białe światło wydobywające się z jej rąk. Czuł się dziwnie szczęśliwy, bo energia miała bardzo silny, pozytywny wydźwięk.
Wolno uformowała się w kota i w tej postaci "podeszła" do Joy. Najpierw otarła się półprzezroczystym łebkiem o kocią główkę, a później po prostu wniknęła w kocicę. Kilka sekund i było po wszystkim; zdrowa Joy pognała ile sił w łapach przed siebie. Oniemiała Scarlett patrzyła się na swoje dłonie. Severus uciekł, znaleziono go trzy dni później w pobliżu torów kolejowych. Bełkotał coś bez ładu i składu. Po prostu oszalał. Wszystkie plany legły w gruzach.
Przyjechali Starsi i wytłumaczyli Tuccim całą sytuację. Zdruzgotani rodzice postanowili puścić ukochaną córeczkę do odległej Norwegii. Rodzicom Severusa nic nie powiedzieli.
Stan Sevka nie polepszył się, choć od wydarzenia minęło pół roku. Natomiast coś złego zaczęło się dziać z rodzeństwem Emily...
Poziom zaawansowania: Początkujący
Ostatnio zmieniony przez Scarlett dnia Czw Lut 02, 2012 10:06 pm, w całości zmieniany 2 razy
Scarlett- ~ * ~
Re: Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
zgińcie Wy i Wasze nowe postaci :c
Ana- księżniczka
Re: Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
akcept
ALE MAM DOBRE DŻOŁKI O TEJ PORZE :3
ALE MAM DOBRE DŻOŁKI O TEJ PORZE :3
Aaron- ~ * ~
Re: Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
czy ja mówię o czytaniu
ZAAKCEPTUJ XD
Go??- Gość
Re: Scarlett Emilie Tucci - Marilyn Monroe/Michelle Williams
oficjalnie ogłaszam, że Jas jest najmniej pomocnym adminem na świecie XD
A z Scarlett słodkie stworzonko <3
akcept
A z Scarlett słodkie stworzonko <3
akcept
Similar topics
» Constace Daffodil - Emilie de Ravin
» Venus Julie Pumpkin - Scarlett Johanson <33
» Earth Julia Pumpkin - Scarlett Johansson
» Lie - Hayley Williams
» Jane Jensen - Hayley Williams
» Venus Julie Pumpkin - Scarlett Johanson <33
» Earth Julia Pumpkin - Scarlett Johansson
» Lie - Hayley Williams
» Jane Jensen - Hayley Williams
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Do przejęcia
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|