Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Sala Prób

5 posters

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Go down

Sala Prób - Page 2 Empty Re: Sala Prób

Pisanie by Judy Sob Wrz 29, 2012 9:33 pm

Przyglądam się Wam, już od kilku chwil. Choć nie widzę dużo. Szła moich okularów są porysowane. Przybrudzone czerwoną substancją. Niewiele zza nich wydać. Wystarczy mi to jednak. Widzę Wasze twarze, choć jej jest spuszczona, a Twoja nieco dumnie uniesiona. Słyszę też Wasze głosy. Jeszcze przed chwilą żałowałem, że stałem się cieniem, że nie byłem w stanie popchnąć jej, zmusić do tego, żeby znalazła się bliżej Ciebie. Trąciła gryf Twojej gitary, skupiłbyś swoją uwagę na niej, a nie na drewnianym pudle. Kiedyś i mi zdawało się, że to ono było najważniejsze. Dowiedziałem się potem, że wcale nie. Ale znów zmieniłem zdanie. Teraz chcę namówić ją do tego, aby wstała, wymyśliła jakiś rozsądny powód i odeszła od Ciebie. Ale ona na mnie nie patrzy, nie słyszy mnie. Spogląda na swoje dłonie. Słucha tylko Ciebie. A ja denerwuję się. Mnie nie fascynuje to, co mówisz. Śmieszy mnie Twoja nieświadomość. Nie wiesz, że palcami właśnie plączesz supełki z jej nitek splecionych w nitki.
Ty jesteś naiwny. Zdaje Ci się, że wiesz wszystko, ale nie wiesz nic. Dopiero dowiesz się, co tak naprawdę się liczy. I to nie Elvis. Ani nie Zimmerman. Będziesz musiał nauczyć się żyć. Ale nie ciągnij jej ze sobą. Zniechęć ją, zanim ona zbyt głęboko się zanurzy.
Opowiadasz jej swoją historię, a ona słucha Cię z uwagą. Wielką. Nie patrzyła tak na mnie. Słuchała moich historii ucieszona, ale one, choć wspanialsze od Twoich, nie zapaliły płomyków w jej oczach.
Kim jesteś? Za kogo się masz?
Zadajesz jej pytanie, a ona odpowiada potakująco. - Gdybyś miał ku temu ważne powody. - słyszę jak mówi. Śmieję się. Powietrze pachnie naiwnością.
Ona nie zauważa nawet, że odchodzę.
Judy
Judy
is a runt


Powrót do góry Go down

Sala Prób - Page 2 Empty Re: Sala Prób

Pisanie by Ethan Nie Wrz 30, 2012 6:13 am

I co, trochę ci brakuje gangsterki, co nie. Fajnie było się kręcić z agresywnymi chłopami, chociaż jakby nato tak prawdziwie spojrzeć, nigdy nie zagłębiłeś się w tym na dobre. Zawsze zostawiałeś sobie dystans, choć może teraz już tego nie widzisz. Ale to nic, wspomnienia oszukują najmicniej. I to wszystkich. Coś pociągającego jest w myśli: kiedyś byłem w gangu. Jaka jest prawda, jakie było Twoje miesjsce tam? A kto to zgadnie, nikogo to nie interesuje.
Ja byłem w gangu. Mieliśmy nawet taką nazwę, ale nikt jej nie zna, bo nie byliśmy jakimiś dobrymi gangsterami. Ale obczaj tylko jakie mam spoko dziary. Krzyże, słowa, zawijaski, twarze i pieniądze. Mamona. O, ona jest najważniejsza. Totalnie tracisz swój talent chłopcze. Mógłbyś się pławić w bogactwie, ale jak widzę odłożyłeś plany rabunkowe i robisz jakieś dziwne rzeczy z gitarą. Na przykład, weź ją odłóż, bo ci niunia stygnie.
-Na prawdę tak sądzisz ? -no wiesz, przy uciekaniu z kasą mógłbyś komuś walnąć kulkę, to normalka -Mi się wydawało, że raczej nie. Chociaż może to nie było aż takie ważne
Stary, jak kasa może nie być najważniesza? Widzisa moje dziary?? Mam tam wytatuowane takie rzeczy, że można na same dziary wyrywać lalunie. A uwierz mi, to kasa mnie ukształtowa. Taki jestem. O, wpadł jakiś gostek, kurwa kogo ona tutaj zaprasza? Przecież to białas. Ide mu wpierdolić. Widziałeś już moje dziary.
-Nie wiem jaki powód byłby dobry, by kogoś zabić
Ethan
Ethan
gwiazdorzy


Powrót do góry Go down

Sala Prób - Page 2 Empty Re: Sala Prób

Pisanie by Judy Nie Wrz 30, 2012 7:25 am

Ona kiwa głową - Gdybyś wierzył, ze robiąc to, ocalisz coś ważnego, lepszego - spOgląda na swoje ręce, a one drżą. Sięga, więc po swoje papierosy. Poprzedniego już dawno wypalił, zgubiła gdzieś. A nie, to przecież on go zabrał. - Co wcale nie oznacza, ze powinieneś - dodaje i wzrusza ramionami. Znów otacza się dymem. Rozgląda się, mruzy oczy. Jakby kogoś widziała. Przecież nikogo tu nie ma. Ty tez niczego nie widzisz.
Nagle coś się w niej zmienia. Twarnabiera ostrzejszych rysów, usta zaciskaja się. A ona podnosi się z kanapy, na twarzy wymalowane ma zagubienie. Stara się zrozumieć skąd się tu wziela, dlaczego patrzy na ciebie w taki sposób. Zdawałoby się, ze trzezwieje, ale ona, choć omamiona Towja obecność była trzezwa kilka chwil temu. Była prawdziwa, teraz znów się ukryje. Oszuka
- Powinnam już pojsc - odpowiada pewnie na Twoje pytajace spojrzenie. Dlaczego, więc stoi? Nie rusza się? Czego ona od ciebie oczekuje? Ale nie czega długo. Wydmuchuje dym z ust, a potem odwraca się na piętach. Wychodzi. Już się nie odwraca, zebys ty nie zauważył tego, ze na kanapie, przy Tobie zostawiła niewielka czastke siebie. Tyle

Eloeloziomeczku, odpisuje z telefonu hehe
Judy
Judy
is a runt


Powrót do góry Go down

Sala Prób - Page 2 Empty Re: Sala Prób

Pisanie by Ethan Nie Wrz 30, 2012 1:08 pm

ale rasistka z tej judy, hehehe, nie widzi ducha murzyńskeigo bo CIEMNO heheh dobre.
Itanek był w takim dziwnym stanie, że też można to pomylić z upojeniem alkoholowym. Ale chujowo, w sensie Itan nie lubi nie mieć nad sobą kontroli. Rety nie ogarniam co sie dzieje na czacie na dole, chyba znów mnie nie jara to co wszystkich ;/ ale chuj. Noo ale wgl to wracamy do Itana, który został sam z głową przy strunach.
Pomyślał, że się znudziła, że jej nie przeleciał. Pomyślał, ze musiał coś zrobić, że się obraziła. Pomyślał, czy by za nią nie iść. Ale dalej siedział.
Ethan
Ethan
gwiazdorzy


Powrót do góry Go down

Sala Prób - Page 2 Empty Re: Sala Prób

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 2 z 2 Previous  1, 2

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach