Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

3 posters

Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Sofie Pon Lis 07, 2011 6:27 pm

Imię i nazwisko: Sofie Noortje Venäläinen

Wiek: 19 lat

Data urodzenia: 13 sierpień

Wygląd: Ładne zielone oczka, ładna buźka, chude nóżki i szeroki uśmiech.

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Tumblr_lt6q7tS6gG1r4h55qo1_500
Astrid Berges-Frisbey

Charakter:
Z pewnością Sofie nie można porównać do większości dziewcząt w naszych czasach, kiedy to każdej w głowie tylko popijawy, sekszenie się czy zakupy. Nie jest żadną blond lafiryndą czy też hipsterówną. Mało w niej mainstreamowości. Nie chodzi w podartych rajtuzach, bo uważa, że to dla zombie, nie nosi pończoch i ledwo zasłaniających tyłek spódniczek, bo uważa, że to dla pań z burdelu i nie nosi trzy rozmiary za dużych swetrów, pozostawiając taki styl bezdomnym. Jest szanującą się młodą panną, którą mdli na myśl o alkoholu, papierosach czy innych używkach. Nie potrafi zrozumieć tych wszystkich, którzy w wolnym czasie myślą tylko o opróżnieniu butelki wódki czy pudełka fajek. Imprezy są nie dla niej, nawet na nie chodzi, bo nie lubi oglądać tych wszystkich niedorozwiniętych ludzi, którzy upijają się do przytomności, całują ze wszystkimi wkoło, a potem cierpią przypominając sobie, co zrobiły. Głupota. Z tego względu, choć jest milutką i sympatyczną dziewczynką, uważa się za lepszą od innych, dlatego, że nie musi sobie niczego wlewać w organizm, aby korzystać ze swojego życia. Dość często to widać, gdy z niesmakiem spogląda na takich ludzi. Skąd ten wstręt? Pewnie spowodowany jej własną siostrą, która jest chodzącym melanżem i chociaż bardzo ją kocha, nie potrafi patrzeć na to jak tamta się marnuje. A siostrą Sofie jest Penelopa, która jest od niej prawie rok starsza i kiedyś była dla niej przykładem i wzorem, z którego chciała korzystać. Potem jednak zaczęła zadawać się ze złymi ludźmi i już więcej nie była taka fajna. Za to brunetka, choć tak negatywnie nastawiona do nocnego życia, jest osobą, która na co dzień kocha cały świat, zachwyca się zdjęciami pand, żyje z głową w chmurach i jest niepoprawną romantyczką. Od dzieciństwa liczy na księcia z bajki, na białym rumaku, czy jednorożcu, byle tylko nie był zbyt spedalony, bo musi być prawdziwym mężczyzną, nie żadnym wylalkowanym, zniewieściałym blondynkiem. Poza tym, śmieje się i cieszy ze wszystkiego, jakby przez całe życie nosiła wielkie różowe okulary. Co więcej, uwielbia Gwiezdne Wojny, Władcę Pierścieni jak i głupie bajki dla dzieci, które choć są naiwne i głupiutkie, sprawiają, że płacze oglądając ich zakończenia. Jest nadzwyczajnie delikatna. Powiesz jej, że nie do twarzy jej w czerwonym i nigdy w życiu go nie założy, a jeszcze będzie płakać dwa dni, że ktoś skomentował jej wygląd. Bardzo o niego dba i zależy jej na tym, aby ludzie uważali ją za dobrze wyglądającą. Pewnie dlatego prawie nie je, chociaż mało komu się do tego przyznaje i zazwyczaj sprytnie ukrywa. Nigdy nie była obrzydliwie bogata, ale nie była też nigdy biedna i stać ją było na wypełnienie garderoby ładnymi rzeczami, więc nie ubiera się w jakieś brzydkie szmatki, choć jak już wspomniane było wcześniej, nie jest jakąś sztuczną lalką, która szpachluje sobie twarz podkładem. Swoją drogą, trzeba przyznać, że jest całkiem ładna, więc jej to niepotrzebne, a gdy szeroko się uśmiecha, co robi bardzo często, robią się jej w policzkach urocze dołeczki. Gdy się denerwuje okropnie obgryza paznokcie, albo zdrapuje z nich lakier. Co więcej, całkiem ładnie maluje i ma w pokoju całe pudło swoich szkicowników, które wypełnione są kolorowymi malunkami, tęczami, jednorożcami, latającymi kotami i takimi tam. Ale to sekret i ona nikomu nie pokazuje swoich dzieł, bo nie chce, żeby wszyscy pomyśleli, że jest dziecinna.

Talent:
Dziewczyna potrafi spowodować wybuch, czego tylko się jej zachce. Wystarczy, że na to popatrzy, bez znaczenia, czy jest to kamyk czy samochód, skupi się i po chwili będzie wielki bum. Co prawda, aby jej się to udało, potrzebuje chwili ciszy i spokoju i musi naprawdę bardzo się skoncentrować, bo inaczej w powietrze wysadza się wszystko wkoło. Talent zupełnie do niej nie pasuje i przez dłuższy czas chciała o nim zapomnieć, bo myślała, że się go pozbędzie, ale nie wyszło i jedyne co może zrobić to nad nim zapanować.

Historia:
Sofie pochodzi z Tromso, gdzie się zarówno urodziła jak i wychowała, wraz z rodzeństwem jako jest z trojaczków, które stanowili ona, Penelopa i jeszcze starszy braciszek, który zawsze się z niej śmiał, że była grzeczna i niezdemoralizowana i próbował podmieniać jej wodę na wódkę, żeby w końcu zasmakowała w alkoholu. Ale nie o jej sprzeczkach z chłopakiem teraz, którego i tak kochała tak jak siostrzyczkę, mimo, że ta również stała się jej przeciwieństwem i rzadko kiedy wracała na noc do domu, pewnie przez wpływ brata, zły brat.
W jej rodzinie nigdy nie było dużo za dużo pieniędzy, ale nie można powiedzieć, że kiedykolwiek czegoś jej brakowało. Miała iPoda, pierwsza w klasie dostała telefon komórkowy jak była dzieckiem, a i nie musiała chodzić w podartych spodniach, bo kupowała nowe. Mama zawsze jej powtarzała, że powinna być porządną, szanującą się i inteligentną damą, więc, gdy jej rówieśnicy biegali po parku i grali w piłkę nożną, albo zdzierali kolana na spacerach, ona siedziała w domu i czytała bajki, albo rysowała. Nigdy nie była dobra w żadne sporty, a mama nie pozwalała jej robić niebezpiecznych rzeczy, bo nie chciała, aby coś się jej stało. Uważała, że może zaimponować innym swoją wiedzą, więc w szkole byłą jak taka Hermiona, wszystko wiedziała i zgłaszała się do każdej odpowiedzi. Do czasu aż grupka głupszych, cwaniakowatych dziewcząt z jej klasy dała jej popamiętać, kiedy nasłała na nią kilku chłopaków, żeby codziennie szli za nią do domu, aż któregoś dnia obrzucili ją jajkami. To traumatyczne przeżycie dwunastolatki sprawiło, że już nigdy więcej nie odzywała się w klasie, gdy coś wiedziała. To również sprawiło, że zamknęła się trochę w sobie. Na szczęście tylko do czasu aż ukończyła szkołę podstawową, bo wraz ze zmianą szkoły, zupełnie się zmieniła, nasuwając na nos różowe okulary, bo postanowiła nie przejmować się takimi głupotami i cieszyć się z tego, co miała. Potem jej siostra zaczęła się demoralizować i wkręcać w imprezowe grono, więc kiedy widziała tamtą po pijaku wracającą do domu, zniechęciła się do alkoholu i imprez. Potem Penny trafiła do Rezydencji, chociaż tak naprawdę nikt nie znał powodu. Sofie nawet raz przeszło przez myśl, że znalazła się w jakimś poprawczaku czy coś. Któregoś spokojnego, wyjątkowo słonecznego jak na Norwegię dnia, siedziała na leśnej polance, korzystając z pojedynczych promyków słońca, które przyjemnie grzały jej blade ciałko. Z braku lepszego zajęcia, zaczęła wpatrywać się w jakiś kamień, aż tu nagle, bum, kamień wybuchł, sprawiając, że wokół rozeszło się dużo dymu. Zdezorientowana dziewczyna rozejrzała się w koło, będąc pewna, że ktoś robi sobie głupie żarty i puszcza fajerwerki w środku lata, więc szybko się zebrała i pognała do domu. Sprawa stała się dziwna, gdy zdarzało się to częściej, aż w końcu w powietrze wystrzeliło pół miejskiego parkingu. Ostatecznie dziewczyna również znalazła się w Rezydencji, choć bardzo nie chce tego głupiego talentu, bo ona woli rozpowszechniać pokój niż siać zamęt i chaos.


Grupa:
głupia ja i nie wiem w sumie

Poziom zaawansowania:
średni


Ostatnio zmieniony przez Sofie dnia Wto Lis 15, 2011 7:33 pm, w całości zmieniany 1 raz
Sofie
Sofie
zagubiona


Powrót do góry Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Re: Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Sofie Pon Lis 07, 2011 8:01 pm

dobra, chyba skończyłam ;d
Sofie
Sofie
zagubiona


Powrót do góry Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Re: Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Merkury Pon Lis 07, 2011 8:04 pm

loff <3
to chyba kinetycy są
Merkury
Merkury
~ * ~


Powrót do góry Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Re: Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Sofie Pon Lis 07, 2011 8:05 pm

no to dobra, do kinetyków
Sofie
Sofie
zagubiona


Powrót do góry Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Re: Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Justin Pon Lis 07, 2011 8:31 pm

słodka <333

nie wiem czemu ale wydawało mi się, że Penny jest z trojaczków-samych-dziewczyn, ale to jaaaa, zawsze nie ogarniam

Akceptuję.
Justin
Justin
mistrzu


Powrót do góry Go down

Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey  Empty Re: Sofie Noortje Venäläinen - Astrig Berges-Frisbey

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach