Defrost

Freja - dziewczyna pochodzi z Danii, ale tak naprawdę w jej żyłach płynie krew niemalże każdej narodowości europeskiej. Stąd jej uroda. Robi za sekretarkę Braci. Bidula podoba się Magnusowi. No łatwego życia to ona nie ma.
Bianca - o niej macie tutaj: https://utalentowani.forumpolish.com/t393-bianca.
Casper i Sigourney - rodzice Dylana i Violetty. Zdecydowanie faworyzują swego pierworodnego, bo nie znają prawdy o nim, a młodsza córeczka daje im nieźle w kość. Woleli rządy Toma, ale jako konformiści dopasują się i do nowych rządów, licząc, że i oni wreszcie zostaną docenieni.
Dylan - osoba, która w domu Hedmanów mieszka od urodzenia. Rodzice Dylana poznali się tutaj jeszcze jako nastolatkowie. Chłopak ma młodszą siostrę i dosyć całej organizacji. Uwaga: to zdrajca! Nie to, żeby Dylan kochał tych z Rezydencji, ale woli ich wizje świata. Lecz wytłumacz to człowieku starym, więc grzecznie siedzi u Hedmanów i udaje, że mu tu dobrze.
Violetta - młoda dziewczyna, która ponad wszystko stawia dobrą zabawę. Mogłaby całe dnie spędzać w spelunie zadając się z niezbyt ciekawymi gośćmi. Jest młodszą siostrą Dylana, ale wcale ją to nie cieszy, chętnie wymieniła by go na takiego, który bez narzekań podwoziłby ją tam gdzie chce. Kiedyś próbowała zmienić jego charakter, ale w końcu się poddała. Nie lubi gdy okropni bliźniacy każą jej coś robi, ale dla świętego spokoju spełnia ich prośby. I w sumie raczej by się im nie sprzeciwiła.
Tasha - dziwna kobieta, posiadająca kolekcje noży oraz lubująca się w wszelakiej białej broni. Z nią lepiej nie zadzierać. Większość domowników jest pewnych, że z jej psychiką nie wszystko jest dobrze. Kiedyś była w gangu. Przydaje się ze względu na swoją zręczność. Jej znajomi sprzed Defrost są przekonani, że jest jakimś mutantem, bo nigdy nie kryła się ze swoimi umiejętnościami.
Adam - człowiek nie potrafiący spokojnie spędzić jednego dnia. Jest bardzo nadgorliwy we wszystkim co robi. A najgorsze jest to, że nigdy nie wykona zadania tak jak mu się to przekaże tylko po swojemu. Indywidualista. Jest wyśmienitym kucharzem, głównie dzięki jego wyczulonym zmysłom. Odkrył swój talent jak był nastolatkiem i od razu został zaproszony do Rezydencji. Nigdy tam nie dotarł, bo całkiem przypadkiem spotkał paru przedstawicieli Deforst i podnieciła go myśl o przynależeniu do lepszej rasy chcącej pokazać zwykłym ludziom gdzie ich miejsce.
Nathaniel - rozrywkowy jegomość, co zawsze ma na wszystko odpowiedź. W większości to bujdy, bo to związane z jego talentem. Co ci nie opowie ty w to uwierzysz. No chyba, że się za mało postara albo wiesz co potrafi i umiesz sobie z tym poradzić. Kiedyś wykorzystywany do ściągania nowych, ale za bardzo skupiał się na ładniutkich paniach, nawet niekoniecznie utalentowanych, że dano mu spokój. Teraz opiekuje się tymi co dopiero przybyli do nich.
Dianna - dziewczyna na pierwszy rzut oka bardzo delikatna. Toleruję wszystko i wszystkich, ale do pewnego stopnia. Gdy coś jej się nie podoba zrobi wszystko by to zniszczyć. Potajemnie kocha się Nathanielu, ale nikomu nie zamierza się zdradzić. Ma problemy ze snem. Bardzo dobrze orientuje się w terenie i zna każdy zakątek Tromso. Aż dziw, że mieszka tutaj dopiero od dwóch miesięcy. Podobno jej były chłopak znajduje się w rezydencji i dlatego postanowiła stanąć po drugiej stronie. Zemsta, to jej ulubione pojęcie.
Jurij - stary dziad. Tak miło go odkreślają, co młodsze panienki, które miały tą (nie)przyjemność bliżej się z nim zapoznać. Zdecydowanie mężczyzna ma dziwną słabość do młodych pań i podobno to właśnie zrujnowało jego dobrze zapowiadającą się karierę w zespole o pięknej nazwie Wyjące Plemniki. Z faceta prawdziwy piroman i trzeba chować przed nim klucze do schowków z alkoholem.
Delia - jak dziwne imię tak dziwna osoba. A konkretnie dziewczyna. Potrafi ciąć innych wzrokiem, jak i siebie samą. Przez to miała tak wiele problemów, jak i dalej ma. Trafiła do Rezydencji, ale nie mogli tam sobie z nią poradzić, więc Defrost to wykorzystało. Wiecznie ma przy sobie nóż i kumpluje się z Tashą.
Lea - dziewczyna lekkich obyczajów, delikatnie rzecz ujmując. Pusta w środku. Zaliczyła raz wpadnę po pijaku i ze stresu odkyła talent. Biedna nie wiedziała, gdzie ma się podziać i wtedy przybyli nasi kochani Starsi. Tyle, że dziewczynie zupełnie się nie podobali. Nie dawali jej ciąży usunąć, więc zwiała. Potrzebowała jednak mieć, gdzie mieszkać, więc zgodziła się na propozycje Defrost.