Fangora Kallasvee - Jessica Sula
3 posters
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Kobiety
Strona 1 z 1
Fangora Kallasvee - Jessica Sula
Imię i nazwisko: Fangora Kallasvee
Wiek: 17
Data urodzenia: 5 maja
Wygląd: (Jessica Sula) Urocza dziewuszka.
Charakter: Skomplikowany. Są dwie Fangory. Pierwsza Fangora jest szalenie gadatliwą osobą. Nie wychodzi z autobusu bez poznania kogoś nowego. W miejscu jej zamieszkania, którym jest wyspa Muhu, licząca 1 822 mieszkańców, mówią o niej 'ta Fangora'. Ciągle się uśmiecha, opowiada kawały lepsze lub gorsze. Jest roztrzepana, wiecznie coś gubi i o coś się potyka. Pomaga każdemu, komu tylko może, nie chcąc nic w zamian. Jest ufna, przez to trochę naiwna. W każdym człowieku chce znaleźć coś dobrego. Nie osądza ludzi, zawsze im wybacza i daję drugą, trzecią, i kolejną szansę. Nie ma uprzedzeń. Mimo tego, że z trudem przychodzi jej milczenie, to potrafi się skupić i wysłuchać kogoś, ba, nawet doradzić. W miarę możliwości stara się być obiektywna i sprawiedliwa. To wrażliwa i ciepła osoba. Zależy jej na tym, żeby ludzie w jej otoczeniu żyli w zgodzie, dlatego często zdarza się jej wtrącać w cudze sprawy i nieśc pomoc. Chcianą czy niechcianą. Po prostu się troszczy. A gdyby miała grać w horrorze, pewnie zginęłaby pierwsza, przez poświęcenie.
Druga Fangora.. no cóż. Lubi krzyczeć, potem płakać, a na koniec rzucać się na innych. Wtedy najlepiej zamknąć ją w pokoju bez klamek. Ma zaburzenia afektywne i nerwicę. Spokojnie, bierze leki.
Talent: wyczulone zmysły – więcej widzi, słyszy i czuje
Historia: Urodziła się na wyspie Muhu, należącej do Estonii. Pierwsze 7 lat jej życia było spokojne. Dziewczyna wychowywała się w normalnej rodzinie, wśród grona rówieśników. Nigdy nie mogła narzekać na brak towarzystwa, zainteresowania czy czegokolwiek. Tydzień po 7 urodzinach obudziła się w nocy z krzykiem. Nikt nie mógł jej uspokoić, nie pozwalała się dotknąć, a na wszelkie interwencje reagowała jedynie gorzej. Uspokoiła się po jakiś 10 minutach i wszyscy uznali, ze to był zły sen. Po 3 miesiącach sytuacja się powtórzyła, a potem powtarzała się co jakiś czas. Nie było już mowy o złych snach. Rodzice ciągali Fangore do neurologów, psychiatrów, szamanów i nic. W końcu jakiś geniusz stwierdził dziwny przypadek schizofrenii. Dziwny, bo u ośmiolatki. Poza wiekiem rzeczy się nawet zgadzały. Słyszała głosy, widziała dziwne rzeczy, czuła chodzące po niej robactwa. Ośmiolatkę zaczęto faszerować lekami, jednak po 4 miesiącach napady powróciły. Lekarz Fangory zmienił jej leki na mocniejsze, a po kolejnych miesiącach na większą dawkę, znowu inne leki, więcej leków, większe dawki.. Napady czasem ustępowały na dłużej, czasem na krócej i zawsze trwały nie dłużej niż 15 minut. Był czas, kiedy przez rok dziewczyna miała spokój. Kiedy skończyła lat 14, trafiła do szpitala psychiatrycznego. Obserwacje nic nie dawały, leki nic nie dawały i rok później rodzice zabrali Fann do domu. Przestali zabierać ją do lekarzy. Przez te wszystkie historie z lekarzami, szpitalem i lekami ma nerwice i zaburzenia afektywne. Na to musi brać leki. Zwykle o nich pamięta.
A wracając do jej 'napadów', jak się niedawno okazało, wcale nie oszalała. Naprawdę słyszała głosy, widziała rzeczy, których nie zauważali inni, i odczuwała wszystko mocniej. W końcu Starsi po nią przyszli i zabrali Fangore do rezydencji, obiecując, że mogą jej pomóc. Rodzice oczywiście, że się zgodzili, to była ich jedyna szansa. Fangora ma po prostu wyczulone zmysły. Kto mógł wiedzieć, że to co słyszy to skumulowane dźwięki z kilku sąsiednich domów i ten cholerny mikser z kuchni, łażące po niej robactwo to tylko kurz unoszący się w pokoju i tak dalej. Najgorsze, ze totalnie nie panuje nad tym 'talentem'. W rezydencji jest już od jakiegoś czasu.
Grupa: nadnaturalność
Poziom zaawansowania: słaby
Wiek: 17
Data urodzenia: 5 maja
Wygląd: (Jessica Sula) Urocza dziewuszka.
Charakter: Skomplikowany. Są dwie Fangory. Pierwsza Fangora jest szalenie gadatliwą osobą. Nie wychodzi z autobusu bez poznania kogoś nowego. W miejscu jej zamieszkania, którym jest wyspa Muhu, licząca 1 822 mieszkańców, mówią o niej 'ta Fangora'. Ciągle się uśmiecha, opowiada kawały lepsze lub gorsze. Jest roztrzepana, wiecznie coś gubi i o coś się potyka. Pomaga każdemu, komu tylko może, nie chcąc nic w zamian. Jest ufna, przez to trochę naiwna. W każdym człowieku chce znaleźć coś dobrego. Nie osądza ludzi, zawsze im wybacza i daję drugą, trzecią, i kolejną szansę. Nie ma uprzedzeń. Mimo tego, że z trudem przychodzi jej milczenie, to potrafi się skupić i wysłuchać kogoś, ba, nawet doradzić. W miarę możliwości stara się być obiektywna i sprawiedliwa. To wrażliwa i ciepła osoba. Zależy jej na tym, żeby ludzie w jej otoczeniu żyli w zgodzie, dlatego często zdarza się jej wtrącać w cudze sprawy i nieśc pomoc. Chcianą czy niechcianą. Po prostu się troszczy. A gdyby miała grać w horrorze, pewnie zginęłaby pierwsza, przez poświęcenie.
Druga Fangora.. no cóż. Lubi krzyczeć, potem płakać, a na koniec rzucać się na innych. Wtedy najlepiej zamknąć ją w pokoju bez klamek. Ma zaburzenia afektywne i nerwicę. Spokojnie, bierze leki.
Talent: wyczulone zmysły – więcej widzi, słyszy i czuje
Historia: Urodziła się na wyspie Muhu, należącej do Estonii. Pierwsze 7 lat jej życia było spokojne. Dziewczyna wychowywała się w normalnej rodzinie, wśród grona rówieśników. Nigdy nie mogła narzekać na brak towarzystwa, zainteresowania czy czegokolwiek. Tydzień po 7 urodzinach obudziła się w nocy z krzykiem. Nikt nie mógł jej uspokoić, nie pozwalała się dotknąć, a na wszelkie interwencje reagowała jedynie gorzej. Uspokoiła się po jakiś 10 minutach i wszyscy uznali, ze to był zły sen. Po 3 miesiącach sytuacja się powtórzyła, a potem powtarzała się co jakiś czas. Nie było już mowy o złych snach. Rodzice ciągali Fangore do neurologów, psychiatrów, szamanów i nic. W końcu jakiś geniusz stwierdził dziwny przypadek schizofrenii. Dziwny, bo u ośmiolatki. Poza wiekiem rzeczy się nawet zgadzały. Słyszała głosy, widziała dziwne rzeczy, czuła chodzące po niej robactwa. Ośmiolatkę zaczęto faszerować lekami, jednak po 4 miesiącach napady powróciły. Lekarz Fangory zmienił jej leki na mocniejsze, a po kolejnych miesiącach na większą dawkę, znowu inne leki, więcej leków, większe dawki.. Napady czasem ustępowały na dłużej, czasem na krócej i zawsze trwały nie dłużej niż 15 minut. Był czas, kiedy przez rok dziewczyna miała spokój. Kiedy skończyła lat 14, trafiła do szpitala psychiatrycznego. Obserwacje nic nie dawały, leki nic nie dawały i rok później rodzice zabrali Fann do domu. Przestali zabierać ją do lekarzy. Przez te wszystkie historie z lekarzami, szpitalem i lekami ma nerwice i zaburzenia afektywne. Na to musi brać leki. Zwykle o nich pamięta.
A wracając do jej 'napadów', jak się niedawno okazało, wcale nie oszalała. Naprawdę słyszała głosy, widziała rzeczy, których nie zauważali inni, i odczuwała wszystko mocniej. W końcu Starsi po nią przyszli i zabrali Fangore do rezydencji, obiecując, że mogą jej pomóc. Rodzice oczywiście, że się zgodzili, to była ich jedyna szansa. Fangora ma po prostu wyczulone zmysły. Kto mógł wiedzieć, że to co słyszy to skumulowane dźwięki z kilku sąsiednich domów i ten cholerny mikser z kuchni, łażące po niej robactwo to tylko kurz unoszący się w pokoju i tak dalej. Najgorsze, ze totalnie nie panuje nad tym 'talentem'. W rezydencji jest już od jakiegoś czasu.
Grupa: nadnaturalność
Poziom zaawansowania: słaby
Ostatnio zmieniony przez Fangora dnia Nie Mar 20, 2011 4:42 pm, w całości zmieniany 6 razy
Fangora- ~ * ~
Re: Fangora Kallasvee - Jessica Sula
Wygląd jest idealny <3
Prosiłabym jednak o rozpisanie charakteru i poprawienie błędów. Jakieś literówki, czy znaki interpunkcje w złych miejscach.
Prosiłabym jednak o rozpisanie charakteru i poprawienie błędów. Jakieś literówki, czy znaki interpunkcje w złych miejscach.
Ana- księżniczka
Re: Fangora Kallasvee - Jessica Sula
Dopisałam do charakteru parę zdań, poprawiłam literówki i dopisałam dwa przecinki. Innych błędów interpunkcyjnych nie widzę, ale pewnie gdzieś zostały, bo mistrzynią w tym nie jestem xD
Fangora- ~ * ~
Re: Fangora Kallasvee - Jessica Sula
W sumie to fajniej by było jakby Fan nie przyjeżdżała dopiero co do rezydencji, a trochę tu siedziała. Bo w sumie tyle jest nowych, że po prostu... ;333 Ale jak chcesz. Akceptuję.
Re: Fangora Kallasvee - Jessica Sula
a to zmienię, bo mi obojętne, czy przyjedzie, czy już siedzi ; ]
Fangora- ~ * ~
:: Organizacja :: Karty Postaci :: Kobiety
Strona 1 z 1
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach
|
|