anabelle.perrault@yahoo.com

Treść: Długo się zastanawiałem czy do Ciebie też napisać, bo szanse, że postanowisz przeczytać wiadomość ode mnie jest prawie równa zeru. Więc czy pisanie do Ciebie z życzeniami świątecznymi ma jakikolwiek sens? Przekalkulowałem wszystkie plusy i minusy, aż w końcu doszedłem do wniosku, że jednak szansa na twoje zainteresowanie jest, w końcu zawsze chciałaś wiedzieć wszystko. Tak więc wraz z życzeniami pragnę ci dostarczyć parę cennych informacji na mój temat. W końcu doskonale sobie zdaję sprawę z tego, że mało kto wie co się ze mną dzieje. Oprócz paru uroczych dziewcząt, którym napisałem parę pięknych słów. Wiesz jak lubię takie dziewczęta. Zacznijmy jednak od życzeń, w których najlepszy niestety nie jestem: zdrowia, ci nie życzę, bo łatwo jest je zdobyć w naszym przypadku; miłość chyba też nie jest tym co aktualnie pragniesz; pozostaje szczęście. Tego życzę ci jak najwięcej, bo ono zawsze się przydaje. Zwłaszcza gdy się prowadzi taki tryb życia jak ja prowadziłem, szczęście było moim jedynym przyjacielem zawsze i wszędzie. Pewnie już po tylu słowach ze swoją inteligencją zdołałaś wywnioskować, że już dawno porzuciłem przemianę w "lepszego" człowieka. Chyba jeszcze nigdy nie próbowałem w ten sposób oszukiwać sam siebie! Normalnie sam nie potrafię uwierzyć w to co w tamtym okresie robiłem i wygadywałem! Cieszysz się, że już jestem z powrotem? Znaczy tylko w sensie duchowym, bo z powrotem cieleśnie będę w rezydencji dopiero za jakiś czas. Ale nie martw się przywiozę ze sobą piękne wspomnienia. Uwielbiam te wyspy! Ileż ja mam pięknych widoków przed sobą! I nie tylko przed sobą, bo i na sobie, pod sobą i po oby bokach. Tutejsze dziewczęta są naprawdę dokształcone w niektórych sferach życia, ale chyba szczegółów nie masz ochoty wysłuchiwać. Czekasz tylko na ploteczki. No więc to prawda, że aktualnie nie należę do tej elity posiadających jakiekolwiek talenty i o dziwo zdobycie nowego wcale nie jest takie łatwe jeżeli nikt nie jest chętny mi oddać swojego. Pozostają mi jedynie odrobinę inne źródła. Wiedziałaś, że niektórzy potrafią wybudzić z siebie talent poprzez medytację? Niestety wydobycia talentu tym sposobem jest prawie niemożliwe, gdy się go straciło. Ale nie musisz płakać i zawodzić, mam w sobie tyle determinacji, by osiągnąć to co chcę. Jeszcze parę dni. Czuję się, że jednak niezbyt bardzo wywiązuje się ze spełnienia mojej obietnicy dotyczącej plotek, więc śmiało możesz o coś zapytać. Przez jakiś czas będę jeszcze dostępny.
Całusy
Will