Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

3 posters

Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Freya Sob Lip 02, 2011 6:14 pm

Imię i nazwisko: Freya Ksenia Christiane amfa Galaxy

Wiek: dwadzieścia

Data urodzenia: trzynasty sierpnia

Wygląd: a w malinowych wargach brudny papieros, zajebista jest.

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren 489f2b345f

Charakter: Intrygująca, tajemnicza, władcza, silna. Nagie ciało lizały przyjemne promienie słońca, przedzierające się przez szklaną powierzchnię okien. Na delikatnej skórze odbijały się różnorakie cienie i kształty dzięki szarej od dymu firance. Na stoliku stała pusta butelka tequili, resztki cytryny i sól zmieszana ze smutną działką, którą zmarnował zeszłej nocy jakiś kutas. Kąciki jej spierzchniętych ust poszybowały wysoko w górę. Sięgnęła po paczkę ruskich fajek, poczęstowała się jednym i wsunęła go między sine wargi. Przez kilka chwil rozkoszując się przyjemnym ciepłem wewnątrz jej żałosnego ciała, obserwowała żarzący się koniec papierosa. Ostatnie o czym teraz myślała to śmieszne błaganie towarzystwa kogokolwiek, łatwo przychodziło jej radzenie sobie w pojedynkę. Po prostu gdyby nawet została ostatnim człowiekiem na ziemi, poradziłaby sobie. Chwila moment, panna Galaxy to nie typ outsidera, nie stroni od ludzi, nie są jej jedynie konieczni do przetrwania. Ta kobietka to coś w rodzaju masowego obiektu pożądania, nie tylko ze względu na kształtną sylwetkę, błękitne oczy i aksamitne włosy opadające kaskadą na wystające obojczyki, ale przede wszystkim dlatego, że wie czego człowiekowi w danej chwili najbardziej potrzeba. Dragi, alkohol, sex, rada, rozmowa. Mimo wszystko wyznaje zasadę żyj i daj żyć innym, dlatego nie stwarza zbędnych problemów, ale to do niej należy ostatnie słowo. Ignoruje niesioną jej pomoc, dawane rady, jest samowystarczalna. Każdego dnia spogląda w lustrze na zarys niezwykle upartej osoby, chociaż nie można powiedzieć, że ambitnej, raczej leniwej. Wyraz tej twarzy doskonale pokazuje, że nawet w najbardziej ekstremalnych sytuacjach jest szczera i zawsze podejmuje ryzyko. A teraz szybkim ruchem odgarnia włosy z czoła i wędruje wzrokiem po suficie. Jego bury kolor i duszący zapach w mieszkaniu z całą pewnością był następstwem kolejki całodobowych imprez, towarzyszących świetnej zabawie i błogim uczuciom. Łóżko skrzypiało pod jej ciężarem, wszak przeżyło kilka ataków ogromnych cielesnych uniesień i kilku zapomnianych parszywych odwyków, które nie przyniosły pożądanego rezultatu. Freyka z całą pewnością nie była łatwą panną, która tylko czekałaby na przystojnego faceta, chcącego porwać ją czym prędzej do łóżka, albo jeszcze lepiej - do nowiusieńkiej i błyszczącej beemki. W tej chwili przewinęła w myślach listę tychże szczęściarzy i doszła do wniosku, że z każdym wiązała ją nieprzypadkowa więź. Można by rzec, że była wybredna w stosunku do mężczyzn i nie dla niej numerki na jedną noc. To jednak mistrzyni w ukrywaniu emocji - mimo że zdarzało jej się otwarcie je okazywać, to z łatwością także przybierała beznamiętne maski, które nie sposób przejrzeć. Ludzie, którzy nie przypadli jej do gustu, nieraz mieli okazję widzieć jej pełne pogardy spojrzenie. Otóż Freyka jak mało kto, potrafi uświadamiać ludzi, jak bardzo potrafią być beznadziejni. Nie jest też ciepłą osobą, jej serce najczęściej przypomina kamienną bryłę, którą maskuje zadziorny uśmiech i intrygujące spojrzenie o błyszczących ognikach. A zaraz potem rozległ się stukot do drzwi. Zarzuciła na siebie skrawek prześcieradła i powędrowała na spotkanie ze znajomym brunetem.

Talent: Freyka wie doskonale czego Tobie potrzeba, a szczególnie czego żąda twój organizm. Swymi zwinnymi smukłymi palcami potrafi pozbawić Cię potwornego kaca, sprawić, że Twoje ciało będzie pozwalać na wprowadzanie wewnątrz ogromnych ilości uzależniaczy. Ta dziewczyna może uśmierzyć ból nałogowcom, wiecie? Narkomani, alkoholicy, lekomani, a nawet osoby z zaburzeniami odżywiania. Tyle tylko, że niekoniecznie chce pomagać, a sobie najzwyczajniej nie potrafi - na nią to nie działa.

Historia: Kiedy była małą dziewczynką, a w szkole zadawali bezsensowne prace, wykonywała je jak najlepiej. Tego oczekiwał ojciec. Już jutro kończył się termin oddawania swoich biografii, a ona nie miała najmniejszej ochoty zgłębiać swojej historii, a co ważniejsze wygłosić jej na forum klasy. Błagalnym wzrokiem patrzyła na kartę ocen, zawieszoną nad łóżkiem. Według ojca, miała ją mobilizować do działania, zachęcać do nauki. Po kilku minutach marnego wpatrywania się w drobne cyferki zaczęły jej łzawić oczy. Powolnym krokiem ruszyła na schody i przeskakiwała po dwa stopnie w kierunku salonu. Ojciec jadł w tym czasie kolację, często przychodził do domu tak późno, że nie miał okazji skosztować obiadu. Radosnym krokiem podbiegła do krzesła. Poinformowała ojca o pracy domowej, a on popukał się w czoło. Zrobiła zdziwioną minę i usłyszała: - Co ich obchodzą nasze dzieje? - powiedział, a usta wykrzywił w zabawnym uśmieszku. Doszedł jednak do wniosku, że powinna dostać za to co najmniej czwórkę, więc zabrał się do opowiadania. W miedzy czasie wtrącała się również matka, ale ojciec zdawał się pamiętać wszystkie szczegóły życia swojej córeczki. Nawet to, co miała na sobie matka w dniu, w którym odeszły jej wody i Freya Ksenia Christiane przyszła na świat. Nie wiedział jednak dlaczego ją tak nazwano, po prostu spodobały mu się te imiona i teoretycznie nie miały one nic wspólnego z imionami babki i praprababki. Wyłącznie jemu, matka marzyła o Blance, a dziewczynka z biegiem czasu podzielała jej zdanie. Wytrwale pisała na białej kartce, którą wcześniej podwędziła ojcu z teczki. Wspomniał także o narodzinach Axela, jednak nie przyznał się, że pamięta jego pierwsze miesiące jak przez mgłę. Nie było zresztą takiej potrzeby. Axel wydawał się być wyrozumiały także w stosunku do ojca, który nie poświęcał mu zbyt dużo uwagi i to on zapamiętywał kolejno wszystkie ważne wydarzenia ich domowego ogniska. Freya do czasu swoich piątych urodzin, żyła i bawiła się z dziećmi na zapuszczonym, śmierdzącym osiedlu w Berlinie. Miasto samo w sobie było śmierdzące szczynami i gównem. Freyka natomiast kochała nad życie capiące ściany blokowiska. Wyjechali jednak do Rosji, ponieważ Peter dostał tam dobrą pracę. Perfekcyjnie opanowała język i poznała wielu przyjaciół. Następnie mieszkali w Holandii i Chorwacji, żeby na stałe powrócić do ojczyzny, chociaż dziewczyna nie wiedziała w zasadzie, który z krajów Europy jest jej prawdziwym domem. Ojciec był Niemcem, matka Rosjanką, a nazwisko mieli niewiadomo z jakich przyczyn zupełnie obce. Prawdopodobnie dziadek lub pradziadek zmienił je z jakieś powodu - tak czy tak, było wyjątkowo nowoczesne, banalne i głupie. W Berlinie też przyszedł na świat Martin. Tak stał się on punktem zwrotnym w ich życiu, ponieważ chorował na białaczkę, a matka kazała zrezygnować mężowi z pracy ciągnącej ze sobą ciągłe podróże i przeprowadzki. Potrzebowaliśmy go tutaj. Sielanka ciągnęła się do wieczora, kiedy to ta historia została przelana na papier, a dzień później nie miała okazji zostać wygłoszona w klasie i poddana ocenie przypadkowej nauczycielki. Tego wieczora do domu zawitał nieproszony gość, wylewając wszelkie smutki dotyczące jego romansu z matką trojga dzieci. Rodzina podzieliła się i tak oto Freya została sama z odwiedzającym ją czasem starszym bratem - Axelem.
- Spierdalaj - z pogardą odpowiedziała na zaczepkę jednego z wychowanków ośrodka młodzieżowego pod Petersburgiem. Miał pomalowane oczy i czarny, bawełniany golf, który opinał kościste chłopięce ciało. Zaraz potem myślała o najbliższym wieczorze, nad wyborem klubu, do którego niebawem wkroczy. Postanowiła żyć chwilą. Sex, drugs & rock'n'roll. Właściwie, każdą wolną chwilę spędzała z zaufaną paczką przyjaciół, krążąc po pubach. Wierny pozostał jej jednak starszy brat, dla którego była oczkiem w głowie i który doszczętnie burzył wszelkie plany jej nocnych gierek. Do czasu. Dochodziło między nimi do coraz częstszych sprzeczek, a Amfa coraz to bardziej odsuwała się od Axela. Słuchała wyłącznie dobrej muzyki i stale bywała na koncertach. Pogowcy byli jak jej druga rodzina, każdego dnia upijała się, z czasem doszły do tego narkotyki. Czasy spisane na papierze, który pochłonął złowrogi ogień sadystycznego przybysza, stały się końcem potulnej, jednak buntowniczej i charakternej Freyi. Powolnym ruchem ręki zmierzwiła włosy i porządnie zaciągnęła się szlugiem. Została ćpającą skandalistką, znaną dosłownie każdemu. Bez jakichkolwiek planów, stojąc pod speluną z towarem jako atrakcyjna, pozornie krucha dilerka. A niewiele później odkrywając swój wcale niemrożący krew w żyłach i absolutnie nudny talent, trafiła do Rezydencji.
Grupa: uzdrawianie

Poziom zaawansowania: średni, wie co ma robić, ale niekoniecznie tego chce.


Ostatnio zmieniony przez Freya dnia Nie Lip 03, 2011 12:55 pm, w całości zmieniany 1 raz
Freya
Freya
~ * ~


Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Luke Sob Lip 02, 2011 6:31 pm

błagam jedno słówko określające co potrafi. no góra zdanie, bo nie wiem jak to w listę wpisać xd

podoba mi się opis wyglądu i w ogóle to jak piszesz, ale zastanawiam się jak Ty sobie poradzisz z 1.os.
mogłabym się czepiać wkurzającego mnie gifa zamiast zdjęcia, ale co tam. niech będzie.

nie wiem czy narkotyki to nie zbyt wiele. moim zdaniem starsi wzięliby ją do rezydencji tylko pod warunkiem, że z tym skończy.
Luke
Luke
skajłoker


Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Freya Sob Lip 02, 2011 6:39 pm

może udawać, że z nimi skończyła i gdzieś tam się czasem sztachnąć.

uśmierza cierpienie nałogowcom

z 1.os. absolutnie nie będzie problemu, gorzej z czasem przeszłym ;x

Freya
Freya
~ * ~


Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Mikaela Sob Lip 02, 2011 6:41 pm

na czas nie zwracamy już tak wielkiej uwagi, więc spokojnie ;3

ale zabieranie kaca to zajebisty talent <3
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Luke Sob Lip 02, 2011 6:43 pm

oj lepiej nie. oni tu mają wiele przydatnych talentów :3 ale zawsze będzie ciekawie, gdy będzie dostawała bury za rujnowanie sobie życia i będą jej grozić, że ćpunów to oni tu trzymać nie będą.

ale tylko nałogowcom? jakimkolwiek nałogowcom?

liczę, że sobie poradzisz, bo naprawdę ładnie piszesz.

no ale akcept to już masz
Luke
Luke
skajłoker


Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Freya Sob Lip 02, 2011 6:53 pm

doszłam do wniosku, że skoro uśmierzaniem bólu jako takim ktoś tam się już cieszy, Delilah chyba, to Freyka skromnie pozbywać będzie ludzi kaca, głodu nikotynowego, narkotykowego, lekowego, a nawet bulimicznego.
czyli generalnie nałogowcy mogą przypełzać na kolanach błagając ją o pomoc :D niech się kumple cieszą.

a niech jej grożą, krzyczą i rwą włosy z głów. dragów i daniels'a chyba sobie nie odmówi.

Freya
Freya
~ * ~


Powrót do góry Go down

Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren Empty Re: Freya`AMFA Galaxy - Taylor Warren

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach