Czy chcesz zareagować na tę wiadomość? Zarejestruj się na forum za pomocą kilku kliknięć lub zaloguj się, aby kontynuować.

Dodatkowa łazienka

5 posters

Go down

Dodatkowa łazienka Empty Dodatkowa łazienka

Pisanie by Mistrz Gry Sro Maj 04, 2011 9:23 pm

Dodatkowa łazienka Tumblr_lkojvpGRJX1qf61xdo1_400
Mistrz Gry
Mistrz Gry
~ * ~


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Heidi Wto Cze 07, 2011 7:58 pm

/ z salonu i korytarzy

Kichnęłam potykając się o własne stopy i prawie że pierdolnęłam przy tym na ziemię. Normalnie nie wiadomo czy śmiać się czy płakać. Doskonale widziałam jak ta biedna siksa Heidi rozmawia z Napoleonem i jak gównianie się przy nim zachowuje. Ja pierdolę. Żal mi tej cnotki oraz tego jak obchodzi się z samą sobą. Naprawdę trzeba być pierdolniętym by nie zauważać z jaką pogardą Napoleon ją traktuje i jak bardzo jej daleko do cywilizowanego człowieka, który posiada choć trzy szare komórki. I jeszcze te tulenie się do kota. No przepraszam. Co za pojebane dziecko. Tulić się do pchlarza, który wiadomo jak na nią wpłynie i jak dalej potoczą się jej losy. Normalnie głupota totalna.
Ale nie wiem czemu ja się tak żalę skoro przecież ja jedynie na tym zyskałam. I nawet ta cnotka nie ubrała się tak źle, która sukienka i chujowe buty. Przeżyję. Znaczy przeżyje jak obejrzę się w lustrze. Nie chciało mi się iść do pokoju to skorzystałam z pierwszej lepszej. Zresztą błyszczyki były wszędzie poupychane po naszych łazienkach. I choć wszyscy brzydzili się je używać to ja nie miałam nic przeciwko i nie miałam wyjścia.
Przejechałam dłonią po włosach i zabrałam się do doprowadzania twarzy do jakiegoś stanu. Bo cnotka nawet nie pomyślała o makijażu.
Heidi
Heidi
czy Lulu?


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Elisa Sro Cze 08, 2011 5:52 pm


/ nie wiem /

Boże, nie mogłam uwierzyć w to, że Yves jest w ciąży. W sumie, to tak an serio ją to miałam w dupie i to jej pewnie pojebane dziecko, ale chodziło mi o Dimitriego. Jak on mógł sobie tak zepsuć życie?! Nie potrafił zadbać nawet o to, aby jebana panna A. nie wpadła? Mógł się powstrzymać i wyruchać każdą inną, ale nie. Bo ona jest taka zajebista, bla, bla bla. Nie wiem co oni w niej widzą. Okej, ma cycki. Ale jest masa innych dziewczyn, które też je mają a nawet posiadają większe. No i niby o on w niej widział?! Nie mam kurwa zielonego pojęcia! Ale tak czy siak za niedługo miał mieć bachorka, a ja nie miałam zamiaru w ogóle być dobrą ciocią i nawet nie chciałam wiedzieć ich potomka. Najlepiej jakby Yves go urodziła i uciekła z nim gdzieś do Australii i schowała się w jakiejś jaskini czy coś. Tak, to by było najlepsze wyjście dla nas wszystkich.
Szwędałam się po korytarzach, aż nagle naszła mnie ogromna ochota poprawienia sobie makijażu i przejrzenia się w lustrze, więc weszłam do najbliższej łazienki. I tam, wow, spotkałam w końcu kogoś wartego mej uwagi, a mianowicie Lulu. Bo Heidi, jebana cnotka, nie weszłaby do powalonej publicznej łazienki.
- Heeeej - Uśmiechnęłam się szeroko.
Elisa
Elisa
team dimitri


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Heidi Sro Cze 08, 2011 6:49 pm

Już miałam zacząć kląć na tą osobę, że łazienka jest do kurwy nędzy zajęta i jak ja tu jestem, to nie miłe jest włażenie bez pukania. To, że jest to toaleta używana przez wiele osób, nie oznacza wcale, że nie można jej zająć na wyłączność. Czy ja naprawdę wymagam za wiele? Nie mogę stale być na wolności i korzystać z mojego ciała to przynajmniej mogliby mi zrobić taka przyjemność i pozwolić na prywatność w publicznych miejscach. No kurwa.
- Czy nie naucz... - zachłysnęłam się własnym powietrzem i zamilkłam na chwilę widząc, że to tylko Elisa. - El, kotek! - zawołałam radośnie rzucając błyszczyk do umywalki i dając jej całusa w policzek. Tylko na jej widok tak reagowałam, bo ją naprawdę uwielbiałam. Gdyby nie to, że uwielbiałam chujki to bym się z nią przeleciała. Niestety, moje zainteresowania były ograniczone i najwyżej jakbym się tak bardzo, bardzo nudziła to może. Tyle, że ja w swoim tempie życia nigdy się nie nudzę. Muszę korzystać z czasu, gdy jestem na wolności.
Ale czemu tak lubiłam Eliskę? No bo kurwa nie owijała w bawełnę jak większość to robi. I umiała idealnie udawać przed swoim kuzynkiem wielką cnotkę, to było przezabawne, nawet jak już się wydało. Nabijanie się z tego było czystą przyjemnością.
- Wiesz co ta jebana gorsza część mnie przed chwilą robiła? Jebała głupa przed Napoleonem, no kurwa.
Heidi
Heidi
czy Lulu?


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Elisa Czw Cze 09, 2011 3:00 pm

Też pocałowałam Lulu w policzek, bo też ją naprawdę uwielbiałam. Szkoda, że nie mogłam mieć jej przy sobie cały czas, bo pierdolona nudna cnotka Heidi zajmowała jej ciało. Bosze, jak ja jej nie lubiłam. Co za typiara w ogóle. Sra się cały czas, bo ona taka biedna, ma taką okropną moc. Nie wiem, jak Lulu wytrzymywała z nią cały czas. Szkoda, że kujonka nie dałoby się zabić nie mordując przy tym Lulu, bo z chęcią bym to zrobiła. Serio, serio. Co to dla mnie zabić człowieka. I tak większości ludziom uprzykrzam życie.
- Ja pierdole. Co ona w ogóle myśli? Jak ja bym się zachowywała tak, jak ona to bym chyba wolała zdechnąć - Powiedziałam wracając do poprzedniej czynności, a mianowicie przeglądania się w lustrzę, poprawiania makijażu i robienia różnych min.
- Ja nie wiem, jak ty z nią wytrzymujesz. Ona robi Ci taką siarę, że masakra.
Elisa
Elisa
team dimitri


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Heidi Czw Cze 09, 2011 6:21 pm

Oczywiście, że wiedziałam, że Elisa poprze mnie we wszystkim co powiem, ale i tak za każdym razem gdy to robiła strasznie mi się to podobało. Nie uznawałam takiego pojęcia jak bratnie dusze, bo to był pic na wodę fotomontaż. Po prostu z Elisą dogadywało mi się jak z nikim innych.
- Ona nie myśli, tyle w tej sprawie. Całe szczęście, że jej niemyślenie czasem działa na moją korzyść, jak dzisiaj. Odpierdoliło jej i zaczęła molestować kota i tym małym gestem, puf i jestem - dla zaprezentowania tego jak bardzo jestem obróciłam się wokół własnej osi i na końcu dygnęłam jak jakaś wyjebana w kosmos księżniczka. Ładnie potrafiłam dygać, no nie powiem. Ten, kiedyś nawet miałam plan wyrwania się z tej rezydencji i upolowanie sobie jakiegoś angielskiego księciunia. Skoro William zajęty, to Harry. Oby tylko królewicz z krwi i kości. Niestety moje plany jak zwykle zniszczyła jedna rzecz. A raczej osoba. Pierdolona Heidi, która pewnie zeszłaby na zawał gdyby obudziła się z Harruniem przy boku w jakimś łożu z baldahujkiem, czy jak to się zwie. - El, musimy coś zrobić. Ja umieram jak nic nie robię. Nie masz jakiś fajnych dupek z rezydencji na oku? Jakiś z choć paroma szarymi komórkami, którzy nie będą się ślinić gdy uraczę ich swoim dotykiem. - Odgarnęłam włosy z twarzy i zabrałam się za poszukiwanie błyszczyka, który tak niedawno rzuciłam gdzie popadnie. I znalazłam. Chwilę później nakładałam setną warstwę tego badziewia na siebie.
Heidi
Heidi
czy Lulu?


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Elisa Czw Cze 09, 2011 7:08 pm

Jeju, dobrze, że pozostało w tej rezydencji jeszcze dobrzy ludzie. Owszem, było parę dziewcząt, które nawet lubiłam, ale one zdecydowanie się ograniczały. Pierdolone cnotki. Alkoholu ciupkę ciupkę, ale i tak mają stałego partnera, którego kooooochaaaaaaają. Jasen, jasne, gówno prawda. Ja tam kocham piwo, ale nie zamierzam odmawiać sobie wódki, sory. Więc one też by się ogarnęły. Po co mieć faceta? Po to, aby słuchać całe dnie, że 'nie mogę tobie ufać', 'na pewno nic się między tobą a nim nie stało', 'mówisz prawdę?'. Boooosze. Totalna masakra.
- Bosze, jaka typiara. Nie to, żebym miała coś przeciwko, ale ona nawet swojego własnego ciała nie potrafi upilnować. Kompletnie jej nie rozumiem. - Powiedziałam kończąc już makijaż, więc wyprostowałam się zgrabnie i czekałam aż Lulu dokończy swój makijaż.
- Wybacz, ale u mnie ostatnio coś stypa. Nic się nie dzieje w tej powalonej rezydencji. No oprócz tej ciąży co to se ją mój kuzynek załatwił i tych paru wariujących ludzi co spotkałam po drodze.
Elisa
Elisa
team dimitri


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Heidi Czw Cze 09, 2011 7:24 pm

Ścisnęłam usta i nałożyłam ostatnie poprawki, a potem przyjrzałam się sobie z lekka dozą krytycyzmu. Dobra, nie odpierdalam, nigdy siebie nie krytykowałam, po pierwsze nie miałam czasu, a po drugie w jakim niby celu? Lepiej było sobie odpuścić i puszczać szmaty o kimś innym. Apropo szmat i puszczania się. Znałam braciszka Eliski, ciacho do mega pojebu, ale szmata jakich mało. A teraz kurwa słyszę o jakimś bękarcie. Nie no, kosmos jak nic.
- Dziecko? No zapierdolcie mnie, na serio mam wrażenie, że wszystko co fajne mnie omija. No kurwa. Pogratulowałaś mu chociaż w odpowiedni sposób? Ja bym mu ani dnia nie odpuściła bez celnego komentarza o ojcostwie, ale to nie mój kuzyn. Ja pierdolę, będziesz ciocią - parsknęłam śmiechem, bo wizja jej z jakimkolwiek dzieckiem była bardzo surrealistyczna. - Ty, a kto padł ofiara jego uroku i łazi teraz brzuszkiem? - zapytałam lekko zainteresowana. Nie żebym zamierzała zaraz iść ją odnaleźć i pogratulować bobaska. Albo polecić kogoś kto idealnie załatwia nawet bardzo zaawansowane sprawy. Ha, Heidi głupia nawet nie miała pojęcia. - Powiedziałaś wariujących ludzi, że czyli w jakim dokładniej sensie? - Bo wiecie oni zawsze coś odstawiali, więc nie miałam pojęcia o co dokładnie może chodzić.
Heidi
Heidi
czy Lulu?


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Elisa Czw Cze 09, 2011 7:37 pm

Spojrzałam na Lulu ściskając usta. Serio, ostatnie o czym chciałam rozmawiać to Dymek i jego bachor. Sory, ale dalej nie miałam z nim najlepszych kontaktów, które nawet chciałam poprawić. W końcu to mój kuzyn, który był naprawdę spoko. To znaczy do momentu, w którym w jego życie wkroczyła Yves, ale nadal potrafiłabym go przetrwać. Ale on nie chciał mnie widzieć na oczy i dupa, kurwa. Ja jebie normalnie. Niech się kurwa odfocha, bo on też mi o wszystkim nie mówił. Każdy ma swoje tajemnice, jedni mniejsze, drudzy większe.
- To ty nie wiedziałaś?! Bosze, Heidi jakie posrane dziecko. Ona nawet nie wie co to plotka. No oczywiście, że kurwa Dymeczek kochaniutki wpadł. I niby z kim? Z Yves, suką pierdoloną oczywiście. Puściła się z nim więcej razy, niż ty w całym swoim życiu. I się jeszcze dziwi, że ma bachorka. Pewnie urodzi się z jakimiś wadami genetycznymi, bo po niej to nic dobrego nie odziedziczy - Powiedziałam. Nie ma co ukrywać, nei przepadałam za Yves. Ba, nienawidziłam jej po prostu! Jak mogła tak załatwić życie mojemu kuzynowi? W ogóle co ona sobie kurwa myśli? I może co, jeszcze urodzi to dziecko i będo je razem wychowywać, jak ukochane małżeństwo? W jej snach, kurwa. Dimitri nigdy na to nie pójdzie.
- A wiesz, takie tam, posrane w negatywnym sensie. Jedna coś tam pierdoliła o bogu, inna coś tam o śmierci, w ogóle, chyba posrało im się w głowach. - Serio, serio. Dawno nie słyszałam takich głupot, co niedawno, jak tu zmierzałam. Masakra jakaś. Powinni u nas burdel otworzyć, bo tylko tam się nadają tacy ludzie.
Elisa
Elisa
team dimitri


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Heidi Czw Cze 09, 2011 7:50 pm

Jakoś nie widziałam, by dla Elisy to był dobry temat na rozmowę, ale cóż, dla mnie był idealny. Uwielbiałam obgadywać ludzi zwłaszcza gdy nic dobrego o nich powiedzieć nie można. Znaczy o kuzynie kotka niby można, ale po co? Skoro temat bękarta aż cisną się na usta i nie chciał zejść. Ale wadami genetycznymi to mnie laska rozjebała. Normalnie prawie leżałam na środku kibla rozłożona na łopatki i ledwo co łapiąca oddech. Znaczy w myślach leżałam. Tak o to stałam i się na nią lampiłam z dziwnym uśmieszkiem na ustach.
- Nie kojarzę Yves, ale wierzę ci na słowo. Z takich lekkich niezobowiązujących przygód same potworki się rodzą. Nie rozumiem jak w ogóle można zdecydować się na dziecko, skoro jest tyle ciekawych wyjść pozbycia się go wcześniej - wzruszyłam ramionami, a potem zrobiłam się na chwilę poważna. - Ale tym gadaniem o ilości razów moich i jej to się chyba kochana przeliczyłaś. Odwołaj, albo się obrażę - podniosłam jedną brew do góry na serio czekając na odwołanie słów. Jakby jeszcze je wypluła pozostawiając ślad genetyczny na płytkach to też bym się nie obraziła. Choć śladów genetycznych w zupełnie innej postaci tu pewnie nie brakowało.
- Czyli to co zwykle - dodałam jeszcze. - Albo to wpływ słońca, niestety nie którzy nie znają pojęcia umiaru i od razu jak tylko robi się ciepło zapierdalają na dwór bez względy na skutki uboczne.

Wymieniłyśmy jeszcze parę jakże fascynujących historii (w tym kotek wspomniał mi o nowym nabytku rezydencji w postaci księcia, co mnie bardzo zafascynowało) i rozstałyśmy się dając jeszcze po buziaku. Mua.

/do romea
Heidi
Heidi
czy Lulu?


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Mikaela Pią Wrz 16, 2011 3:22 pm

/hmmhmm

W ciągu ostatniego tygodnia łaziłam wszędzie jak zakręcona, robią wszystko co tylko możliwe, pakując się w jakieś najdziwaczniejsze sytuacje, byle by tylko za dużo nie myśleć. No i nie wyglądało to na to, że się nudziłam czy coś. Najwięcej czasu spędzałam nad niańczeniem małych wizjonerów, bo jednak to było najbardziej wymagające. Od czasu do czasu Sylvester pomagał mi z ćwiczeniami z moim talentem, ale to już było jedynie umowną sprawą. Bo czego ja jeszcze mogłam się nauczyć? Kiedy chciałam widziałam przyszłość, kiedy nie chciałam jej nie widziałam, no i co ważniejsze rzeczy same mi się przewidywały. Dobra, przyznaję się, moje życie ostatnio nie miało żadnych atrakcyjnych stron, a wręcz przeciwnie, przerażało swoją rutyną i brakiem jakichkolwiek rozrywek. Ale jakoś niezbyt tęskniłam za imprezami, od czasu do czasu pogadałam to z Aną, to z Flo, to z Yves. Łaziłam zobaczyć jak się miewa Ianelle, wpadałam na Imogen, zaczepiałam Cooka, wymieniałam uśmiechy z Shaqiem. Jak dla mnie takie funkcjonowanie było zadowalające.
Aktualnie byłam po spotkaniu z młokosami, a za chwilę miałam złapać jakąś nierozważną nadnaturalną, która chciała się przelecieć nad rezydencją. No sorry, ale się patrzy jaka pogoda, a potem dopiero decyduje na takie rzeczy. A nie potem zapalenie płuc, wkurzenie Misty do tego stopnia, że później nie chce wyleczyć poważniejszej sprawy... Ale dobra, kogo to z resztą obchodzi. Chyba jedynie mnie.
Zmierzałam właśnie do łazienki pochłonięta takimi pierdołami, gdy zdarzyło się pięć rzeczy. Coś huknęło, zamigotało światło, popatrzyłam za siebie nie przestając iść, chyba się o coś potknęłam i wpadłam na kogoś. Tak, mogłam to przewidzieć, ale jak wiecie nie zawsze chce mi się patrzeć co będzie. To jest jednak męczące i można dostać schizy na dłuższą metę. Teraz pozostawało mi jedynie żałować.
- Luke, cześć - przywitałam się podnosząc z ziemi. Nadal coś koło nad huczało do tego stopnia, że nie byłam w stanie go usłyszeć. Hmm, czemu nie wspomniałam o Luku gdy wymieniałam wszystkich swoich znajomych? Bo wiecie, mimo tego że chciałam pozostać z nim przyjaciółmi, to zwyczajnie się nie dało. I nie rozmawialiśmy. Poczułam się z tym do tego stopnia głupio, że złapałam go za ramię i zaciągnęłam za pierwsze lepsze drzwi. Jak okazało się łazienki. To było odrobinę ciszej. - To co u ciebie? - zapytałam uśmiechając się do niego nawet przyjaźnie. Choć sytuacja było głupia.
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Luke Pią Wrz 16, 2011 5:08 pm

/ ano hm /

Naiwnie sądziłem, że skoro rezydencja jest tak duża, a ja znam jej zwykłe trasy wędrowania wcale nie wpadnę na nią bez powodu w ciągu najbliższych tygodni. Przecież żadne z nas nie mogło wierzyć, że plan z byciem przyjaciółki wypali. Po tym wszystkim? Równie dobrze mógłbym zabić komuś matkę, stwierdzić, że to przecież nic i próbować się z taką personą dogadywać. Porównanie nie były moją mocną stroną. Zwłaszcza trudno było wymyślić coś sensownego, gdy znów się ją widziało, a poza tym było się rozespanym. Inaczej pewnie coś by mnie poinformowało, że Mikaela się zbliża, a ja wcale bym na nią nie wpadł i nie wylądował tak jak wylądowałem w łazience. Na pewno nie. Także wracając do początku liczyłem i się przeliczyłem. A wszystko przez tych gamoni nie potrafiących zapanować nad zdolnościami. Nawet nie zdążyłem jej złapać, gdy upadła. Może teraz będzie miała mi to za złe?
- Hm - wymamrotałem, unosząc automatycznie wręcz dłoń do głowy i drapiąc się. Jeszcze byłem dosyć nieprzytomny, a tamten huk wcale nie pomógł w rozbudzeniu się. Szybciej pomógł fakt, że ona wciąż stara się udawać, że nic się nie stało. Że bawimy się w przyjaciół. A jednak. - Nic nowego, przyjaciółko - wycedziłem ostatnie słowo niczym coś obraźliwego. Naprawdę była taka głupia, by wierzyć w podobne bajeczki, że da się jeszcze przyjaźnić po takim czasie bycia razem i jeszcze rozstania bez powodu? Z jej zachcianki? Sigrid miała rację. Powinienem mieć ją gdzieś. Sęk w tym, że chyba wciąż nie miałem. Byłem głupi. - A u ciebie? - dodałem, bo przecież nie chciałem wyjść na ostatniego chama. Kusiło mnie też wyjście stąd. Utkwiłem spojrzenie w drzwiach, znajdujących się za Miką i tak czekałem.

chujowy post :/
Luke
Luke
skajłoker


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Mikaela Pią Wrz 16, 2011 5:41 pm

Nie będę od nowa wygłaszać wszystkich powodów, dla których nie jestem już z Lukiem, dlaczego zrobiłam to co zrobiłam. Ale ja na serio liczyłam na to, że może po jakimś czasie, po tym jak już emocje ucichną to może ten pomysł z przyjaciółmi na serio wypali. Przecież przedtem jak się zeszliśmy było zajebiście dobrze. On mógł oglądać się za wszystkimi, mi to ani trochę nie przeszkadzało. Ja mogłam umawiać się z kim tylko zechcę, nie musiałam myśleć o swojej przyszłości, czy cokolwiek. Nie nadawałam się do długoterminowych związków, bo napadały mnie okropne myśli. Zaczynałam czuć, że nad niczym nie panuję. Ale gdy Luke odezwał się do mnie tym swoim sposobem, który nie zwiastował niczego miłego poczułam się jak ostatnia cipa. I to nie zwykła cipa. Taka MEGA CIPA. Tak szczerze, najlepiej byłoby dla Luka gdybym się od niego odpierdoliła i dała mu święty spokój, zamiast zawracać dupę, w ten sposób. To jeszcze za wcześnie.
Na moje nieszczęście, nie należałam do osób, które coś zaczynają, a potem nie mają odwagi to skończyć. Jak już gdzieś wyruszałam to nie miałam zamiaru się wycofywać nawet jeśli zdrowy rozsądek mówiłby mi coś całkiem innego. Moja największa, najbardziej wkurwiająca wada, ale jeżeli już się było nią to dało się do tego przyzwyczaić.
- Podobnie - odpowiedziałam, a potem przyjrzałam się mu uważniej. Nic nie mówiło o tym by czuł się w moim towarzystwie dobrze, cały był spięty. Może jestem głupia i uparta jak stado osłów, ale nie miałam zamiaru gadać dalej w ten udawany sposób. Skoro Luke miał do mnie jeszcze jakieś wyrzuty to nie widziałam nic, co by kazało mu to tłumić w sobie. W sumie sama czułabym się lepiej gdyby wyzwał mnie od pizd. Wtedy przynajmniej byłoby jasne, że mam więcej do niego nie zagadywać w ten sposób. - Luke, jeżeli chcesz mi coś powiedzieć to mów - rzuciłam lekko. Pierdoleni faceci i ich pierdolone ukrywanie własnych myśli. Choć tak szczerze to nie cierpiałam tych pedałków co o wszystkim szczebioczą co im na sercu leży. Tak, w chuj trudno mi dogodzić.
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Luke Sob Wrz 17, 2011 2:23 pm

Przecież nie zamierzałem się z nią kłócić, ale jej buntownicza mina świadczyła, że ona gotowa się nawet bić bylebym uwierzył w to co ona sobie zdążyła ubzdurać. I to faceci byli okropni, tak? Przynajmniej gdyby było więcej czasu zostawiłbym to całkiem w spokoju i żył sobie byle jak, ale dalej żył normalnie. Westchnąłem.
- Nie mam nic do powiedzenia - powiedziałem spokojnie. Ale zaraz jednak się przełamałem i trochę zrezygnowanym głosem zapytałem: - Zauważyłaś, że teraz jesteśmy dla siebie obcy i pewnie tak pozostanie? - Nawet przerwałem swoje uporczywe wpatrywanie się w drzwi i przeniosłem swe spojrzenie na jej buzie. Zawsze lubiłem kolor jej oczu. Taki ciepły odcień. Wydałem z siebie dziwny dźwięk i cofnąłm się, opierając o ścianę.
- Kurwa, Mika. O czym my mamy teraz rozmawiać? - Jeszcze te hałasy za drzwiami. Jakby wezwali kogoś do naprawianie tego co narobili, a ten ktoś nie umiał sobie poradzić i tylko krzyczał. - Co oni tam odstawiają? - Skrzywiłem się, ale jednak nie ruszyłem się z miejsca co by sprawdzić. Dawno nie znalazłem się w tak dziwacznej sytuacji. Trzeba było siedzieć w garażu od rana albo wyjść z psami, ale w taką pogodę za pierona bym nie wyszedł na dwór. Paskudnie.
Luke
Luke
skajłoker


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Mikaela Sob Wrz 17, 2011 2:51 pm

Luke patrzył mi w oczy w taki sposób, że przez chwilę miałam wrażenie, że jestem naga. Ale nie w taki zwyczajny sposób. Jakby doskonale wiedział jakie mam myśli i zdawał sobie sprawę jak bardzo są one posrane. Nie było to jednak możliwe i zdrowy rozsądek mi o tym podpowiadał. Nie zmieniało to jednak postaci rzeczy, że nie potrafiłam długo znieść patrzenia sobie w oczu. Zamiast tego spojrzałam na bok, gdzie w lustrze było widać doskonale profil Luka. Ten znajomy profil, który miałam okazję oglądać już tak wiele razy. Tyle że tym razem wydawał się zarazem tak znajomy jak i obcy. On miał racę. Byliśmy dla siebie obcy, choć nie tak do końca. Istniała jeszcze jakaś więź, która pogarszała to jeszcze bardziej. Bo obcy zazwyczaj są wobec siebie neutralni, a my tej neutralności nie potrafiliśmy zachować.
- Kiedyś nie mieliśmy żadnych problemów, by odnaleźć wspólny temat. - Moja odpowiedź była przesiąknięta jakąś pierdoloną nostalgią. Ale nie mogłam zaprzeczyć temu, że tęskniłam. Zajebiście tęskniłam za normalną rozmową z Lukiem. Taką bez zbędnych dodatków, ani tych przyjemnych, ani nieprzyjemnych. Chciałam to mieć, byłam rozpieszczoną jędzą, która musi mieć co pragnie. I wkurwiało mnie, że nie było to możliwe. - Nie chcę być dla ciebie obca. - Ale jednocześnie nie chcę być aż tak bliska.
Przestałam się gapić w jego profil by spuścić wzrok na ziemię, wsadzić ręce do kieszeni i zacząć przestępować z nogi na nogę. Czemu on był taki spokojny, kiedy we mnie się gotowało? I czemu do cholery obchodził go ten głupi dźwięk za drzwiami? Niech się chrzani cały świat. Ja chciałam porozmawiać.
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Luke Sob Wrz 17, 2011 4:27 pm

Japierdolę. Kiedyś. Kiedyś. Czemu wciąż mieliśmy do tego wracać? Sama chciała pójść naprzód, bo takie rozstanie to zawsze jest odejście od czegoś. No może nie zawsze odejście do przodu, czasem cofnięcie się.
- Kiedyś - powtórzyłem za nią, a moja dłoń znów powędrowała do włosów. Nie mogłem powiedzieć, że jestem zły na nią. Nie, jeszcze w tamtym momencie zdecydowanie nie byłem na nią zły, a może rozczarowany tym wszystkim, zdołowany, że nie potrafię z pełną mocą ruszyć do przodu, bo ona w tym skutecznie przeszkadzała. I na co to wszystko? Teraz tylko w jej towarzystwie byłem spięty i marzyłem o końcu tej męki, ale jednocześnie nie miałem motywacji do odejścia stąd. Zły zrobiłem się dopiero z jej kolejnymi słowami.
- To trzeba było myśleć o tym wcześniej - rzuciłem, nie patrząc na nią. Już wiedziałem co trzeba zrobić. Po raz pierwszym w czasie trwania tego jakże niechcianego spotkania wiedziałem co mam teraz zrobić. Odbiłem się od ściany i po prostu przeszedłem obok niej, otwierając trochę zbyt siłowo drzwi i pakując się na dalej hałaśliwy i zaoferowany dziwnym wybuchem korytarz.
Dzięki za spieprzenie mi dnia, pani nie chce być obca.

/ kóniec /
Luke
Luke
skajłoker


Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Mikaela Sob Wrz 17, 2011 4:42 pm

Mam na imię Mika i właśnie spierdoliłam sprawę. No kurwa. Powinien być jakiś poradnik dla takich jak ja. Chętnie bym nabyła. A tak pozostaje mi gapić się w drzwi za Lukiem i ignorować hałas za nimi. Ignorować myśl, że Luke wychodząc tak z łazienki może wpaść w ten hałas i może mu się coś stać. Ja pierdolę. Ale niech będzie. Spoko, nie będę go więcej wplątywać w takie rozmowy. Spokojna jego głowa.
Oparłam się rękami o umywalkę patrząc w swoje odbicie.
Ale ze mnie bezmózg.
/ owszem koniec ;c
musimy ich jakoś pogodzić ;cccc
Mikaela
Mikaela
mommy


https://utalentowani.forumpolish.com

Powrót do góry Go down

Dodatkowa łazienka Empty Re: Dodatkowa łazienka

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach